sobota, 2 listopada 2013

Rozdział 2.

Obudziłam się o 10:00 wstałam z łóżka i udałam się na dół do kuchni w której miałam zamiar zjeść śniadanie.
Wchodząc do kuchni zobaczyłam śniadanie na stole i dwie bardzo znane mi osoby.
-Smacznego.-powiedziałam siadając koło mojej przyjaciółki.
-Dzięki-odpowiedział Harry.
Wzięłam jedną z kanapek która leżała na talerzyku i wzięłam pierwszy kęs .
-To jakie plany na dziś -powiedziała Em.
-Nie mam żadnych a wy.-ugryzłam kanapkę.
-Też nie -popiła sok pomarańczowy ze szklanki .
-To morze pojedziemy do moich przyjaciół -zaproponował loczek.
-Świetny pomysł ,w końcu ich poznasz -zwróciła się do mnie Em.
-Jasne tylko muszę się ogarnąć -powiedziałam.
-Zdążysz teraz się najedz a potem umówimy się z nimi na wieczór.-powiedział Harry.Posłałam mu uśmiech i zabrałam się za dalsze jedzenie.
Gdy skończyliśmy jeść ,powkładaliśmy naczynia do zmywarki .
-To teraz morze jakiś film? -zaproponowałam.
-Okej.-odpowiedziała moja przyjaciółka ruszając do salonu ruszyłam zaraz za nią i usiadłyśmy na kanapie .
-To wy poszukajcie jakiegoś filmu a ja zadzwonię do chłopaków .-powiedział zielonooki .
-Ok.-Em podeszła do pudełka z filmami i zaczęła w nim szperać poszukując jakiegoś fajnego filmu.
Gdy w końcu znalazła włożyła płytkę i usiadła z powrotem obok mnie.
W trakcie filmu zjawił się Harold zajął swoje miejsce koło Em i powiedział.
-Mamy być u nich o 17:00 i będzie mała impreza .
-Okej .-odpowiedziałyśmy równocześnie .


***

Gdy film się skończył była 15:30 miałam jeszcze  1 godzinę więc poszłam do łazienki i wzięłam prysznic .
Założyłam szlafrok i ruszyłam do pokoju.
Podeszłam do szafy wzięłam ubrania i wróciłam do łazienki.Wysuszyłam włosy pomalowałam się na końcu się ubrałam i byłam gotowa .
Popsikałam się jeszcze tylko perfumę i wyszłam z pomieszczenia schodząc do salonu.
Na kanapie siedziały dwa gołąbki które jak zwykle się przyklejali do siebie.
-Ohh skończcie to czułości -powiedziałam .
Od razu oderwali się od siebie i spojrzeli się na mnie ,Harry rzucił w moją stronę złowrogie spojrzenie.
-No co -powiedziałam uśmiechając się.
-Zobaczymy jak ty będziesz się ślinić z chłopakiem .-powiedział Harry śmiejąc się pod nosem.
-Bardzo śmieszne -powiedziałam sarkastycznie .
-Idziemy -dodałam zmieniając temat.
-Tak -odpowiedziała Em wstając z kanapy ciągnąc Harry'ego za dłoń.(Strój Em)
Do domu chłopaków było jakieś 10 minut więc postanowiliśmy że się przejdziemy .

***
Weszliśmy do domu w którym miała być nasza mała impreza na samo wejście było słychać lecącą muzykę, skierowaliśmy się do salonu w pomieszczeniu było czterech chłopaków .
-Cześć wam -powiedział loczek.
Od razu wszystkie oczy padły na naszą trójkę.
-No siema -powiedział pasiasty chłopak podchodząc do Harrego .
-Chłopaki to jest Melissa-powiedziała Emma wskazując ręką na mnie.
-Hej -pomachałam im.
-To jest Liam ,Zayn ,Louis i Niall-pokazał dłonią zielonooki.

-Hej-odpowiedzieli.
-To co zaczynamy imprezę -krzyknął Lou podnosząc puszkę z piwem.
-Tak-chwyciłam  puszkę z procentami.
Usiadłam na kanapie popijając alkohol i rozglądając się po pomieszczeniu .
Em z Harrym zaczęli już tańczyć w rytm muzyki obok nich Zayn z Lou również tańczyli myślałam że zaraz wybuchnę śmiechem gdy na nich patrzyłam.
To nawet nie był taniec tylko jakieś wygłupianie się ,no nie mogę się powstrzymać zaczęłam się brechać z nich .
Po chwili koło mnie pojawił się blondyn .
-Jak ci się podoba -usiadł koło mnie.
-Fajnie jest -upiłam łyk piwa.
-Dlaczego wcześnie się nie widzieliśmy ?.
-Dopiero mieszkam w Londynie od paru dni przed tę mieszkałam w Polsce .-odpowiedziałam.
-Em wspominała o tobie ,opowiadała mi o tobie że jesteś bardzo ładna i miła.-powiedział uśmiechając się .
-Ja ładna przestań jestem ciekawa co ona wam jeszcze naopowiadała.
-Z tym się nie zgodzę jesteś bardzo ładną dziewczyną -spojrzał się prosto w moje oczy.Nie lubiłam takich sytuacji i od razu spuściłam wzrok w dół.
Niall chyba to zauważył bo od razu powiedział .
-Zatańczymy?-stanął na przeciwko mnie z wyciągniętą dłonią.
-Jasne -odstawiłam piwo na stolik i chwyciłam jego dłoń.
Zaczęliśmy bujać się w rytm muzyki , wszyscy tańczyli albo się wygłupiali ,
Harry ma takich wspaniałych przyjaciół .
Gdy muzyka ucichła Nialler podziękował za taniec i ucałował mnie w dłoń.
Posłałam mu ciepły uśmiech i usiadłam na kanapie koło Emmy która śmiała się z Harrego i z Liama którzy wygłupiali się tańcząc jak jakaś para .


____________________________________________________
Ciąg dalszy nastąpi.
Postaram się dodawać posty co 4 dni ale nie obiecuję .xx




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz